2014.10.19-2014.10.24
Urlop w drugiej połowie października rządzi się swoimi własnymi prawami – szczególnie w naszej strefie klimatycznej – trzeba jeździć i szukać akceptowalnej pogody, czasami przemieszczając się 700 km dziennie. Na szczęście zmiany pogody są zdjęciowo usprawiedliwione – może poza śniegiem, którego udało się uniknąć w Dwerniczku.
Niżej kilka zdjęć z ostatniego tygodnia: Kraków, Bieszczady oraz Mazury: